piątek, 17 sierpnia 2012

Drobiowy kebab w bułce



Oczywiście taki trochę podrabiany, bo mięso smażone jest na patelni, ale zapewniam, że smakuje pysznie. No i jest sporo zdrowszy, oczywiście.

Ale najpierw jestem winna jakieś wyjaśnienie, czemu mnie ostatnio ciągle nie ma, prawda? ;) Sporo się nadziało, ale samych dobrych rzeczy :) po pierwsze - jeździłam po konwentach, co zeżarło mi sporo wakacyjnego czasu. Warunki tam są takie, a nie inne, więc nie za bardzo miałam okazję gotować i popisywać się - żadnych zdjęć jedzeniowych ze sobą nie przywiozłam. Po drugie, świeższe - dostałam pracę! I to pracę wymarzoną, taką, jaką miałam nadzieję podjąć po studiach, a tu okazało się, że po pierwsze - sama do mnie przyszła, a po drugie - będę miała okazję pracować w zawodzie już w trakcie studiów. Praca jest na cały etat, więc czasu na gotowanie mam zdecydowanie mniej - dopiero uczę się i kombinuję, jakież to posiłki mogę sobie naszykować, żeby było pysznie, zdrowo, i w dodatku w wersji "mogę to zabrać na obiad do pracy żeby nie zamawiać ciągle chińczyka" ;) pewnie więc czasu na bloga będę miała zdecydowanie mniej, a przynajmniej zanim nie nauczę się godzić go z pracą. No ale postaram się, żeby nie było. Koniec wymówek!

Drobiowy kebab w bułce jest zdrową alternatywą dla tych kupowanych na mieście, z tą różnicą, że macie pewność co w nim jest ;) moja połówka bardzo lubi takie domowe wersje fast foodów, wygrywają właśnie takie kebaby w bułce i tortille.

Składniki:

2 filety z uda z kurczaka (są tłustsze, ale mięso jest smaczniejsze niż to z piersi)
2 duże bułki typu podpłomyk, albo inne płaskie
1 mała cebula
1/4 kapusty pekińskiej
1 mały ogórek
1/2 papryki czerwonej
2 plasterki sera (opcjonalnie)
Przyprawa typu gyros (lubię gotowe mieszanki z Kotanyi bez konserwantów i gluta, są naprawdę pyszne)
Sól

Na sos:

1 kubeczek jogurtu naturalnego
2 ząbki czosnku
Pieprz, sól

Czas wykonania: 20min
Koszt: 9-12zł

Wykonanie:

Czosnek wyciskamy przez praskę lub siekamy bardzo drobno nożem. Mieszamy z kubeczkiem jogurtu, dodajemy szczyptę soli i pieprzu do smaku. Odstawiamy. Warto przygotować jogurt np. godzinkę wcześniej, żeby nabrał aromatu.

Mięso kroimy w nieduże kawałki, zasypujemy obficie przyprawą do gyrosa wymieszaną z łyżeczką oleju, mieszamy, odstawiamy. Kroimy kapustę pekińską na wąskie paseczki, cebulę na cieniutkie plasterki (lub w kosteczkę), ogórek w plasterki, paprykę w paseczki lub kostkę. Odstawiamy, i niech czekają na swoją kolej.

Z płaskiej bułki odkrawamy 2-3cm paseczek. Powstałe przecięcie rozdłubujemy ostrożnie nożem, żeby powstała nam kieszonka (mnie się trochę rozdarła na boku, ale co tam ;)). Tak szykujemy obie bułki.

Patelnię mocno rozgrzewamy, wrzucamy na nią kawałki kurczaka. Smażymy na mocnym ogniu, tak, żeby porządnie skwierczało, co chwilę przerzucając kurczaka, żeby równo się usmażył. Cały proces powinien trwać 2-3 minuty i kurczak będzie gotowy - ten szybki sposób smażenia w wysokiej temperaturze sprawia, że kurczak jest bardzo soczysty w środku, mniam.

Bułki smarujemy od środka sosem. Na sam dół nakładamy nieco kapusty pekińskiej i innych warzyw, polewamy sosem. Nakładamy 1/4 mięsa, polewamy sosem, i powtarzamy warstwy - znów warzywa, na samą górę mięso, polewamy sosem. Można w środku bułki ułożyć plasterek sera. Analogicznie z drugą bułką :) I można zajadać - smacznego!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...