niedziela, 21 sierpnia 2011

Pierogi z bobem.



Uff, odgrzebałam ostatnią porcję z zamrażarki i zjadłam z dużą przyjemnością :) obecnie, w czasach supermarketów i mrożonek, bób jest dostępny cały rok - oczywiście świeży jest najlepszy, ale w zimie na pewno wrócę do tego przepisu.

Byłam mocno sceptycznie nastawiona do farszu, w którym bób nie wymaga obierania. No bo jak to, ze skórkami? Ale okazuje się, że te skórki pasują tam całkiem fajnie - jest co gryźć, no i dobrze wpływają na przemianę materii. Mmm, błonnik ;)

Składniki są na duuużą porcję. Żeby poczytać o tym jak dokładnie robić ciasto pierogowe i w jaki sposób je sklejać - zajrzyjcie tu:  Jak zrobić pierogi?

Składniki:

1kg bobu
200g boczku wędzonego
2 spore cebule
Pieprz, sól
Dowolny ser jako dodatek: oscypek, pleśniowy, parmezan, corregio.

Koszt: 8-10zł
Czas wykonania: 1,5h

Wykonanie:

Bób gotujemy w osolonej wodzie, do miękkości. Boczek kroimy w kosteczkę, zesmażamy na patelni, dodajemy posiekaną w kostkę cebulę, smażymy aż się zeszkli. Ugotowany i przestudzony bób zgniatamy tłuczkiem do ziemniaków, chyba, że mamy blender, wtedy wrzucamy do blendera i miksujemy przez chwilę (nie na gładką pastę, tylko z grubsza  :)). Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, ja lubię dość sporo.

Ciasto sporządzamy z tego przepisu, tworzymy pierogi. Gotujemy 3 minuty od czasu wypłynięcia i podajemy.

Uwaga: bardzo polecam ugotowane pierogi przysmażyć na patelni, albo jeszcze lepiej - wsadzić na 5 minut do piekarnika, posypane ulubionym serem. Rewelacyjnie sprawdziły się z oscypkiem i serem pleśniowym, u mnie na zdjęciu akurat posypane są corregio.

9 komentarzy:

  1. no, no...
    prezentują się wybornie.
    nadzienie mnie tak nęci, oj nęci xd

    OdpowiedzUsuń
  2. oj nadzienie nęci i kusi :) ale i tak bób najbardziej lubię młody z łupkami na ..surowo:)

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie jadłam, ale za to u teściowej zajadam się pierogami z soczewicą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam pierogi. Ale w takim zestawieniu jeszcze nie jadłam :) Wyglądają bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie jadłam bobowych pierogów. Próbowałam kiedyś bobu ze skórkami, niestety mi nie posmakował. Takie pierożki chętnie bym zjadła, tylko może boczek bym wyrzuciła, bo nie lubię ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. to już dziś drugi przepis na pierogi jaki mnie zadziwił... Uwielbiam bób i nawet nie przyszło mi do głowy że można z niego pierogi zrobić :)Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja Mama zawsze przekręca ugotowany bób przez maszynkę - na idealnie gładkie puree. Ja też tak robię - pycha! W tym sezonie jeszcze nie próbowałam...

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Troche blonnika jeszcze nikomu nie zaszkodzilo ;) Pierozki bardzo ciekawe, moze skorzystam z przepisu, kiedy zrobi sie zimno i paskudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo kuszą mnie te pierogi.Bób w środku ze skórkami.Świetnie!

    OdpowiedzUsuń

Widzę każdy pozostawiony komentarz - również w przepisach archiwalnych. Za wszystkie bardzo dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...