Kolejna potrawa, którą raczyłyśmy się na babskim wieczorku. Uwielbiam soczewicę, zarówno jako farsz, jak i samodzielną potrawę - jest pyszna i sycąca, ma lekko orzechowy smak i przyjemną konsystencję, jeżeli tylko się jej nie rozgotuje. W pierogach sprawdza się rewelacyjnie, bardzo polecam.
Ciasto na pierogi pochodzi z tego przepisu, jest tam również poradnik jak zrobić dobre pierogi, jak zrobić ładny brzeg na pierogach i inne tajniki ;)
Składniki (na sam farsz, przepis na ciasto w linku powyżej)
100g soczewicy zielonej
1 średnia cebula czerwona
1/2 sporego oscypka
Pieprz, sól
Czas wykonania: 1,5h
Koszt: 5-6zł
Wykonanie:
Soczewicę płuczemy na sitku. Gotujemy w dużej ilości osolonej wody, pod przykryciem, ok. 20-25 min, regularnie sprawdzając. Powinna być jeszcze lekko twardawa i się nie rozpadać. Gotową soczewicę przelewamy na sitku zimną wodą i odstawiamy do miseczki.
Cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na niedużej ilości masła aż się zeszkli. Dodajemy ją do soczewicy. Trzemy 3/4 oscypka do soczewicy, doprawiamy odrobiną pieprzu i soli, mieszamy dokładnie. Z takim farszem przygotowujemy pierogi, które po ugotowaniu podajemy posypane resztą oscypka.
Bardzo podoba mi się ten przepis :D
OdpowiedzUsuńHaha, tak sądziłam, że Ci podejdzie :))
Usuńi narobiłaś mi ochoty na takie pierogi ale z grzybami zamiast soczewicy... :P
OdpowiedzUsuńJakim cudem soczewicą narobiłam Ci ochoty na grzyby? :D
UsuńWow! Uwielbiam soczewicę, ale jeszcze nigdy nie używałam jej jako farszu. Połączenie z oscypkiem musi być znakomite! :)
OdpowiedzUsuńToć to grzech! :) I tak, jest przepyszne, bardzo polecam.
Usuń