Na akcję Wspólne gotowanie z Formułą organizowaną przez Red and Pale jakoś nigdy nie mogę zdążyć. Nawet dziś dodaję przepis ostatnim rzutem na taśmę ;) Ale jest, to się liczy :)
Tradycyjne onigiri w Japonii traktowane są jak kanapki. To po prostu ryżowa kulka z nadzieniem, praktycznie dowolnym, zawinięta w kawałek wodorostu nori. Częsty "bohater" w mangach i anime, w zasadzie jest już kultowy wśród osób, które znają i lubią temat ;) mogą być okrągłe, podłużne albo, jak moje, trójkątne. Formuje się je w dłoniach lub specjalnych foremkach. Bardziej kreatywne, japońskie mamusie przyozdabiają onigiri swoich pociech wycinanymi z nori kształtami - mogą to być buźki, gwiazdki czy inne formy, które onigiri nadają konkretny kształt czy upodabniają je do zwierzątka, na przykład tak:
(niestety nie znam autora zdjęcia)
Wciąż szukam pomysłów na proste dania które mogę ze sobą zabrać do pracy i zjeść albo odgrzane w mikrofalówce, albo na zimno. Japońskie onigiri rewelacyjnie się do tego nadają. Są przepyszne, szybkie w przygotowaniu (poza gotowaniem i studzeniem ryżu, oczywiście) i sycące, więc jako obiad w pracy sprawdzą się genialnie.
Przepis na onigiri jest bardzo prosty. Najlepiej użyć do niego ryżu do sushi, ze względu na to, że dużo lepiej się klei.
Składniki:
1 szklanka ryżu do sushi
Sól
Ocet ryżowy
Cukier
Sos sojowy
1 puszka tuńczyka w kawałkach
1 łyżka sezamu
1 pęczek szczypiorku
1 płat nori
Koszt: 10zł
Czas przygotowania: 1,5h, ale z tego 1h to czas oczekiwania na zupełne wystudzenie ryżu.
Ryż płuczemy pod dużą ilością bieżącej wody, po czym zostawiamy do namoczenia na 20 minut. Namoczony ryż mieszamy, odcedzamy. Zalewamy szklanką zimnej wody, lekko solimy, wstawiamy na kuchenkę. Doprowadzamy do zagotowania, pod przykrywką, po czym zmniejszamy ogień i pozwalamy ryżowi się gotować - nie mieszamy. Po 10-12 minutach, gdy ryż wchłonie wodę, ściągamy go z ognia i, wciąż pod przykrywką, zostawiamy na kolejnych 10 minut.
Mieszamy zalewę do sushi - 1 łyżkę octu, 1,5 łyżeczki cukru, 1 łyżkę sosu sojowego. Zalewamy nią ryż, delikatnie mieszamy, odstawiamy do ostudzenia.
Siekamy szczypiorek, mieszamy dokładnie z odsączonym lekko tuńczykiem i sezamem.
Nori kroimy w odpowiednie kawałki - zazwyczaj nori do sushi jest lekko ponacinane, więc można je wzdłuż tych perforacji rozerwać, można też po prostu uciąć nożem (czy nawet nożyczkami) pożądane prostokąciki.
Garść ryżu spłaszczamy na dłoni, nakładamy kopiastą łyżeczkę farszu. Rękami zaklejamy ryż wokół farszu, formujemy trójkącik. Owijamy nori. Onigiri można jeść od razu lub "na wynos" :)
Bardzo pomysłowa propozycja! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe i apetyczne danie. Dziękuję Rynn za Wspólne gotowanie z okazji GP Japonii. Domo arigato gozaimasu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Danusia.
omg! jakie cudowne. Te oczka xD
OdpowiedzUsuńUwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńJakie zgrabne!
OdpowiedzUsuńkoszt tego nie wynosi 10 zł ;) Tuńczyk jest drogi jak i ocet ryżowy
OdpowiedzUsuńUnknown, nie podaję kosztu zakupu wszystkich składników, tylko koszt wykonania dania. Tuńczyk kosztuje ok. 5zł za puszkę i to jedyna rzecz, którą wykorzystasz w całości. Butelka octu może kosztuje 6-7zł, ale wykorzystujesz tu tylko odrobinkę, a nie całą buteleczkę. Ryż do sushi można dostać za 5-6zł, ale wykorzystasz 1/4 opakowania. I tak dalej :)
UsuńMam pytanie, gdzie można kupić takie Nori? Z góry dziękuję za odpowiedź. :)
OdpowiedzUsuńJa po prostu pocięłam na paseczki nori z kwadratowych płatów do sushi :) zwyczajnie, nożyczkami. Albo nożem, nie pamiętam.
UsuńA można zrobić takie onigiri na słodko? np. Z brzoskwiniami z puszki
OdpowiedzUsuńMyślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, jeżeli ktoś lubi ryż z owocami :)
UsuńZnasz jakiś sklep w Polsce w którym można znaleźć podane składniki?
OdpowiedzUsuńO które dokładnie Ci chodzi? Bo większość z nich dostaniesz w każdym większym supermarkecie, np. Auchan, na sekcji z żywnością orientalną :)
Usuń1 szklanka ryżu do sushi
UsuńOcet ryżowy
Sos sojowy
1 puszka tuńczyka w kawałkach
1 łyżka sezamu
1 płat nori
W jakich sklepach można znaleźć sekcje orientalną?
W dużych Auchan, tak jak napisałam :) i w dużych realach.
UsuńW Poznaniu jest świetny sklep azjatycki, nazywa się Hong Yu i znajduje się na ulicy św. Marcin. Warto odwiedzić, jeśli szuka się wszelkich sosów, tapioki w najróżniejszych kształtach, nori, foremek do onigiri (ja kupiłam tam w kształcie pandy, są też kotki, których zakup także planuję), przypraw. Mają tam naprawdę wszystko.
UsuńSkładniki można kupić w każdym nawet małym tesco.
OdpowiedzUsuńSezam ma być biały czy czarny? :-)
OdpowiedzUsuńJa używałam białego, bo taki akurat miałam :)
UsuńDobrze, dziękuję za szybką odpowiedź! /w\
UsuńProszę, powodzenia i pochwal się efektami! :)
UsuńHmm, a jakiś inny ryż też można wykorzystać czy nie będzie się lepić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hej :) Inny ryż raczej nie będzie taki kleisty i zwyczajnie nie będzie się trzymać w całości.
OdpowiedzUsuńHej! Ta łyżka sosu sojowego to nie za dużo? Mój ryż wyszedł podejrzanie brązowy po tej zalewie :) (wszystkich proporcji się trzymałam)
OdpowiedzUsuńHej! A użyłaś tych proporcji na całą szklankę SUCHEGO ryżu? :) Mój też wyszedł lekko brązowawy, na zdjęciach widać to na niektórych ziarenkach. Jest też sos sojowy ciemny i jasny, więc może to od tego zależeć :) ale pamiętałam, że mój ryż też zmienił kolor i nawet się martwiłam, że na zdjęciach brzydko wyjdzie ;) grunt, żeby w smaku było dobre :)
UsuńMożna użyć innej ryby, np makreli? i czy rybę także pokroić?
OdpowiedzUsuńHej! Właśnie ostatnio robiłam z makrelą :) obdłubałam ją ze skóry i ości i poszarpałam widelcem w miseczce. Więc można, działa, też dobre, chociaż tuńczyk zostaje moim faworytem.
UsuńCześć. Ile sztuk wychodzi z tej szklanki ryżu?
OdpowiedzUsuńHej! To zależy, jak duże będziesz robić - mnie zazwyczaj wychodzi 6-8 sporych sztuk :)
UsuńMniam, wyglądają bosko, jak dojdą do mnie foremki do zabieram się do robienia.
OdpowiedzUsuńAle po co foremki? ;)
UsuńA co z mieszanką ryżu białego, czarnego i czerwonego? Mam akurat taki w pobliskim sklepie i zastanawiam się, czy będzie się nadawał :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że nie - nie będzie się odpowiednio kleił :(
Usuńkiedyś spróbowałam sosu sojowego do sushi i mi nie smakował czy możesz polecić coś innego? Z wielką chęcią zjadłabym onigiri. Ann
OdpowiedzUsuńNiewiem czy dobrze mi wyszły ale chyba przesadziłem z octem :(
OdpowiedzUsuńUrocze oczka
OdpowiedzUsuńThis blog is a brilliant piece of writing! The depth of analysis and the clear, concise presentation make it a standout. It’s refreshing to see such quality content that’s both informative and engaging.
OdpowiedzUsuńhttps://www.discountdrift.com/blogs/
I’m genuinely impressed by the level of detail and thoughtfulness in this blog. The content is well-researched and presented in a way that keeps the reader hooked from start to finish. Excellent work!
OdpowiedzUsuńhttps://www.couponsstudio.com/all-stores