Dziś ulubiony deser Beruda, ponoć robi się go 5 minut, ponoć jest pyszny - niestety nie mam mikrofalówki żeby to sprawdzić, a jest ona niestety niezbędna do przyrządzenia ciacha ;) Powyżej - Berudowe ciacho.
Składniki:
3 łyżki oleju
1 jajko
3 łyżki mleka
kilka kropel aromatu waniliowego
4 łyżki mąki pszennej
2 łyżki kakao
4 łyżki cukru
Koszt: niewielki ;) 2zł?
Wykonanie:
W kubku (musi być bez metalowych zdobień i generalnie mikrofalówkowo-safe ;) ) mieszamy kakao, mąkę i cukier. Następnie wbijamy jajko, wlewamy mleko i olej, mieszamy. Dodajemy aromatu waniliowego (kilka kropel, niewiele), i znów mieszamy.
Wstawiamy do mikrofalówki na 3-5min (dla mikrofali o mocy 1000W). Gdy ciacho nam ładnie urośnie - wyjmujemy, studzimy chwilę, zachwycamy się sami sobą i zajadamy~
Poniżej - zdjęcie Hosio, czyli ten sam przepis, inna odsłona (:
http://img28.imageshack.us/img28/5558/p4080374.jpg WŁAŚNIE ZJADŁEM! PYCHA!
OdpowiedzUsuńSpróbuję ! :D Wygląda bosssko ^^
OdpowiedzUsuńKubek juz czwarty raz laduje w zmywarce, scierwa sie domyc nie da :P
OdpowiedzUsuńHaha :D to co ty tam wrzuciłaś?
OdpowiedzUsuńciasto zintegrowalo sie z kubkiem w czasie obrobki termicznej
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam i jestem rozczarowana. W ciągu 3 minut moje ciacho zmieniło się w kamień, smakuje i wygląda jak mocno przesuszona muffinka :(
OdpowiedzUsuńAnonimko, osobiście nie mam mikrofalówki, więc nigdy nie testowałam tego przepisu, ale może ustawienie mniejszej mocy by pomogło?
OdpowiedzUsuńMi jako tako wyszło. Faktycznie wychodzi trochę twardawe, ale jak się dobrze wymiesza składniki, to powinno całe wyjść z kubka bez problemu. Ja tam się nie poddaję i będę próbowała jeszcze zmniejszać moc mikrofali. To tak prosty deser i naprawdę błyskawiczny. Polecam przełożyć go np. powidłami śliwkowymi albo dżemem :)
OdpowiedzUsuń